Jesteśmy już po lekturze drugiej książki Bridelle – Wasz piękny ślub. Na pierwszy rzut oka widać, że to pokaźny wolumin i kawał solidnej książki. Jest to niewątpliwie wysokiej jakości publikacja, uno przed Wami ponad 300 stron inspiracji ślubnych.
Zaraz po otrzymaniu książki chce się natychmiast rzucić okiem i zrobić szybki przegląd, ale ostrzegamy, że spędzicie przy niej dobrych kilka minut i będziecie wracać niejednokrotnie.
Co nas pozytywnie uderzyło to fakt, że nie jest to po prostu grubsza wersja ślubnego magazynu pełnego reklam. Takowe owszem są, ale polecane firmy zobaczycie dopiero na końcu, zebrane dyskretnie w jednej sekcji.
W drugim wydaniu Bridelle widać dojrzałość i świadome wybory autorek, które z pewnością borykały się z odwiecznym problemem – co wybrać z tysiąca pomysłów, jakie kiełkowały im w głowach. Karolina Waltz i Magdalena Piechota po raz drugi nie zawodzą i dostarczają wielu wrażeń estetycznych. Czapki z głów za staranność, z jaką książka została przygotowana pod względem graficznym, stylistycznym i organizacyjnym.Non cóż – fotograf – Magdalena Piechota to klasa sama w sobie i mieliśmy niewątpliwą przyjemność pokazywać jej zdjęcia u nas. Autorką kaligrafii wykorzystanej w tytułach rozdziałów jest z kolei Małgosia Małecka zHello Calligraphy, która obecnie nie ma sobie równych w tej dziedzinie i jest rozchwytywaną autorką zaproszeń ślubnych i nie tylko.
Treść książki ułożono w logiczną całość i o chaosie nie ma mowy. Dobór prezentowanych ślubów i sesji stylizowanych jest bardzo zróżnicowany. W projekcie wzięły udział 24 pary, które zgodziły się podzielić swoimi wspomnieniami. Każdy ślub okraszony jest bogato opisami od palety barw począwszy. Oprócz ślubnych sesji znajdziecie tu porady, projekty DIY i artykuły tematyczne.
Gorąco polecamy lekturę przyszłym młodym parom – na pewno znajdziecie w niej wiele pomysłów i odpowiedzi na nurtujące Was pytania. z niecierpliwością czekamy na kolejne odsłony!
Fot:Big Styles Photography dla Welon i Muszka
KONKURS zakończony!
Jeśli nie braliście udziału w konkursie, uno chcecie kupić książkę, pędźcie do Empiku!